Saksofonista John Butcher to od wielu już lat jedna z najważniejszych postaci sceny muzyki improwizowanej w Wielkiej Brytanii. To także artysta, który wypracował swój charakterystyczny styl, ale nie zarzucił eksperymentów z brzmieniem i technikami gry na instrumencie. Tak się dzieje od początku lat 80., kiedy to John Butcher porzucił swoje akademickie zainteresowania fizyką na rzecz muzyki. Od tego momentu gra jazz, muzykę improwizowaną, próbuje też swoich sił w projektach elektroakustycznych.
John Butcher będzie rezydentem najbliższej edycji Spontaneous Music Festival. Na deskach Dragona wystąpi czterokrotnie – od 4 do 6 października.
Londyński Shrike Records działa ledwie czwarty rok, ale już wydaje się być nad wyraz trwałym elementem brytyjskiego środowiska free improvisation. Po dwóch albumach muzyków niezwiązanych z Londynem, ptasia inicjatywa wraca do swoich korzeni, czyli prezentuje muzykę powstałą w stołecznym klubie Iklectic.
„Trudno mi wymienić najważniejsze źródła inspiracji, bo nieustannie zmieniam w tej kwestii zdanie” – mówi rozbrajająco Mandhira de Saram, jedna z najciekawszych brytyjskich skrzypaczek. Urodziła się na Sri Lance, ale od dwunastego roku życia mieszka w Londynie, a dyscyplinę klasycznej edukacji od zawsze równoważyła, improwizując, grając muzykę taneczną oraz tradycyjną muzykę karnatycką.
Steve Beresford od kilkudziesięciu lat należy do samego rdzenia brytyjskiej sceny muzyki improwizowanej. Derek Bailey, Evan Parker czy John Butcher to tylko niektóre nazwiska jego byłych lub aktualnych współpracowników. Jednocześnie stroni od grania piosenek, pisania muzyki filmowej i z pewnością nie brak mu poczucia muzycznego humoru. A jako wykładowca University of Westminster potrafi o muzyce mówić w sposób jasny i nieoczywisty.
Podobno twój nauczyciel oznajmił ci, że nigdy nie będziesz w stanie zagrać muzyki Antona Weberna.
Kwintet prawdziwych weteranów sceny free impro i rocka! Bo taki kontrabasista, dziś już po 60. urodzinach, jest w tym gronie najmłodszy! W każdym razie na osi czasu odnotowujemy 30 listopada 2017 roku, na scenie lądują zaś tacy oto muzycy: Steve Beresford – fortepian i obiekty, John Butcher – saksofony, Terry Day – instrumenty perkusyjne, John Edwards – kontrabas oraz Thurston Moore – gitara. Trzy swobodne improwizacje trwają tu trzy kwadranse bez kilku sekund.
Na powrót brytyjskiego gitarzysty Iana Brightona do świata żywych czekaliśmy niemal ćwierć wieku. Ale gdy już powrócił, dość regularnie dostarcza nam nowych nagrań. Oto jedno z nich – studyjne spotkanie z przyjaciółmi (w każdym niemal przypadku - legendami gatunku!), w celu swobodnego improwizowania, poczynione ubiegłego lata w Londynie.
Przed nami płyta, która być może … była najważniejszym wydarzeniem ubiegłego roku na europejskiej scenie muzyki improwizowanej. Co niezwykle zaskakujące, przemknęła ona przez roczne podsumowania i adresy odpowiedzialne za promowanie gatunku (sic!) niemal niezauważona. Być może te łamy są jedynymi, które fakt jej wydania w ogóle zauważyły.
Drodzy Państwo - niemal po dekadzie fonograficznego milczenia – najnowsza płyta London Improvisers Orchestra!!! Żeby nie było mało – z okazji XX lecia jej wspaniałego istnienia!
Aż chciałoby się powiedzieć idealny koncert na otwarcie bardzo ważnego, w bardzo poważnym miejscu dziejącego się festiwalu, co więcej festiwalu, który wraz z swoją 11 odsłoną zapowiedział nowe otwarcie. Dodatkowo myśl przewodnia koncertu budziła nie dość, że zainteresowanie to jeszcze uznanie. Hołdy najczęściej składamy nie tylko wielkim postaciom muzyki, ale także postaciom bardzo popularnym.
21-go listopada we wrocławskim Narodowym Forum Muzyki, w ramach festiwalu Jazztopad, odbędzie się koncert poświęcony twórczości Kenny'ego Wheelera. Drugim koncertem wieczoru będzie występ tria Whahay, z udziałem gości specjalnych.