Co robi Marcin Olak kiedy nie gra muzyki filmów PIxara?
Gra wszystko inne. Pracuję z Patrykiem Zakrockim i Mikim Wieleckim nad dopracowaniem naszego języka muzycznego. Piszę muzykę do nowego projektu. Uczę się nowych rzeczy. Ćwiczę. Czasem staram się odpoczywać, ale nie bardzo mi to wychodzi...
Tak odpoczywanie jest zdecydowanie przeceniane. Czego się uczysz?