Tuż przed wejściem na scenę warszawskiej Fabryki Trzciny popularny norweski trębacz zgodził się odpowiedzieć na kilka naszych pytań. Z tego wywiadu dowiecie się, kto jest największą bohaterką Molvaera, za co ceni sobie norweską scenę i o czym przypominają mu dźwięki wydobywana przez gitarę hawajską.