No to zaczynamy, ostatni raz rozmawialiśmy na łamach Jazzarium cztery lata temu. Kim jest dziś Dominik Strycharski?
To już cztery lata? Nawet nie wiem kiedy to zleciało. Dziś jestem czterdziestolatkiem, haha. A poza tym? Wciąż kimś kto bawi się w tak wiele kierunków w muzyce jak mu się podoba. Z tą różnicą że być może bardziej skanalizowane te próby. Mniej chaotyczne. Mam większe poczucie płynącego czasu i potrzeby dookreślenia się w każdej z dziedzin.