Rok 2016 był bardzo bogaty w wydarzenia, ciekawe projekty i przede wszystkim świetne muzyczne wydania. Nie chcę robić rankingów i wskazywać TOP 10 najlepszych jazzmanów, koncertów czy płyt roku 2016 roku. Nie czuję się do tego upoważniona. Poza tym, takie zestawienia nie mają większego sensu, a w perspektywie kilku lat wydają się śmieszną listą z powtarzającymi się nazwiskami, o przypadkowej kolejności.