Organizatorzy festiwalu Jazz na Starówce najwyraźniej zamówili sobie pogodę dopasowaną do swego tegorocznego programu. Tydzień temu norweskiej gwieździe pianistyki, Tordowi Gustavsenowi towarzyszył delikatny, mglisty, skandynawski deszcz. Wczoraj grecko-polski Naxos Quintet rozgrzewał publiczność ramię w ramię z południowym Słońcem, które do Warszawy zawitało tylko na jeden dzień.