Made in Chiago to festiwal wyjątkowy ze względu na to, jak jego program corocznie stara się uwzględniać możliwie szeroko muzyczne bogactwo w całej rozciągłości gatunkowej i historycznej. Jednym ze słów – kluczów jest: ciągłość. Chicago Woj-tet zaprezentował muzykę, która pokazują jak ważne jest znaczenie pewnego kontekstu dla współczesnej muzyki jazzowej, która nieodmiennie łączy się dziedzictwem poprzednich dekad, owoce dzisiejszej sztuki są zakorzenione głęboko w przeszłości. Teraźniejszość w równym stopniu odnosi się do przeszłości, co do przyszłości.
Festiwal Made in Chicago przygotował na finał, 1 grudnia, dwie propozycje koncertowe: Chicago Woj-tet, o godz. 19.00 (Scena na Piętrze) - występ dedykowany Wojciechowi Juszczakowi oraz Liquid Soul o godz. 21.00 (Pawilon Nowa Gazownia). Pierwszy zespół to ucieleśnienie ciągłości wspaniałej tradycji chicagowskiego jazzu, natomiast drugi nieustannie przerzuca mosty nad muzycznymi podziałami zbliżając do siebie standardową improwizację jazzową i miejskie rytmy, a za cel obrał sobie przywrócenie jazzu tanecznym parkietom.
Przed nami ósma, szczególna edycja poznańskiego festiwalu Made in Chicago, bo dedykowana twórcy wydarzenia, Wojtkowi Juszczakowi. Początek 29 listopada. Na scenach poznańskich klubów wystąpią m.in. Dee Alexander, Roscoe Mitchell, Nicole Mitchell, Ernie Adams i Robert Irving. Na zakończenie drugiego dnia artyści przedstawią specjalny koncert „A Gathering for Wojciech”, będzie to hołd oddany Wojciechowi Juszczakowi, twórcy i dyrektorowi artystycznemu festiwalu.
Kilku najbardziej podziwianych muzyków Chicago Święto Dziękczynienia zamiast w domu spędzi w tym roku w Polsce - pisze na łamach Chicago Tribune Howard Reich. Dlaczego? W czwartek po raz siódmy rusza w Ponaniu festiwal Made in Chicago.