Nowojorski The Relative Pitch nie odpuszcza w generowaniu nowych sytuacji wydawniczych choćby na ułamek sekundy! Nowe albumy leją się jak z rogu obfitości, a twarde dyski recenzenckich komputerów trzeszczą w szwach. W okresie od czerwca do połowy października label dostarczył piętnaście nowych płyt z muzyką improwizowaną, a w stadium pre-order czekają już kolejne nowości listopadowe.