Mimo że Miguel Zenon ponad połowę swojego życia spędził w centrum Stanów Zjednoczonych, to nadal mocno utożsamia się z rodzinnymi stronami Puerto Rico. Elementy historii puertorykańskiej muzyki przemyca niemal do każdego swojego projektu. Na szczęście nie robi tego w kiczowaty i niestaranny sposób. Miguel Zenon blenduje elementy puertorykańskiej muzyki, pełnej rytmizującego ducha i tanecznej werwy, z nowojorskim, improwizowanym jazzem.