No i mamy zupełnie nową grupę na jazzowej scenie. No może nie zupełnie nową bo powstała w 2010 r. Kiedy powstawała można było się zastanawiać czy nie jest przypadkiem jakimś efemerycznym bytem powołanym do życia na krótką chwilę, dla jednorazowego kaprysu czterech takich trochę właśnie niemożliwych dżentelmenów. Teraz już można mieć więcej pewności, że przetrwała próbę czasu, bo choć w zmienionym trochę składzie po raz drugi ruszyła w trasę koncertową .