Wayne Shorter jest jednym z najwspanialszych artystów w historii jazzu - trudno byłoby znaleźć kogoś, kto z tym stwierdzeniem chciałby polemizować. Stąd też z radością przyjąć można wieść, że nagroda Grammy za całokształt twórczości trafi w tym roku właśnie w ręce twórcy Footprints. Ten szczególny złoty gramofon mają już w swojej kolekcji The Rolling Stones, Frank Zappa, Frank Sinatra i (pośmiertnie) Artur Rubinstein.