Erik Friedlander

Claws And Wings

Nietypowa płyta w dyskografii znanego wiolonczelisty i kompozytora, długoletniego współpracownika Johna Zorna, nagrana w trio z udziałem Sylvie Courvoisier oraz Ikue Mori, od wielu lat aktywnych artystycznie osobowości nowojorskiego Downtownu, jest w swojej istocie elegią dedykowaną zmarłej żonie artysty. Muzyka oparta na neoklasycznych wątkach melodycznych, powściągliwa emocjonalnie, zrównoważona harmonicznie, z wyraźnie zarysowaną linią melodyczną i dyskretną, acz wyrafinowaną elektroniką w tle, bliska jest twórczości minimalistów niż współczesnej muzyce improwizowanej.

Nighthawks

Kwartet Bonebridge, skomponowany przez amerykańskiego wiolonczelistę Erika Friedlandera powstał początkowo jako forma hołdu dla słynnego kontrabasisty Oscara Pettiforda, który pod koniec lat 40 rozpoczął swoje eksperymenty z wiolonczelą. Na szczęście grupa Friedlandera okazała się projektem nie jednokrotnego użytku.

Erik Friedlander w Studiu Lutosłwskiego: muzyka nie musi krzyczeć

Erik Friedlander – wiadomo, wiolonczelista, improwizator, kompozytor, człowiek, któremu muzyka przychodzi z zadziwiającą lekkością i który ma czarną wiolonczelę. Widzieliśmy i słyszeliśmy go w Polsce wiele razy. Z zespołem Bonebrigde (Doug Wamble – gitara, Trevor Dunn – kontrabas i Michael Sarin – perkusja) także, ale do Warszawy przyjechał z nim pierwszy raz, aby zagrać materiał z dwóch jak do tej pory wydanych płyt - "Bonebridge" i "Nighthawks".

Erik Friedlander Bonebridge: konkurs

A teraz czas na konkurs. Mamy do rozdania cztery pojedyńcze bilety na jutrzejszy koncert Erika Friedlandera i grupy Bonebridge w Studiu im. WItolda Lutosławskiego. Trzeba tylko odpoweidzieć na pytanie konkursowe. Kto pierwszy ten wygra.Erik Friedlander bywał u nas wiele razy. Najcześniej jako cześć dworu Johna Zorna, ale to nic dziwnego, bo przecież jest od od dekad jedyn z ulubionych wiolonczelistów pana Jana. Bywało jednak, że przyjeżdżał do nas z okazji innych przedsięwzięć.

W bezpiecznym świecie muzyki - Claws & Wings nowy album Erika Friedlandera

Album Claws & Wings Erika Friedlandera - wiolonczelisty i kompozytora ukazał się 16 października. Powstał we współpracy z pianistką Sylvie Courvoisier i Ikue Mori - odpowiedzialną za elektronikę. Jest dedykowany zmarłej żonie Erika Friedlandera. Rekonstruuje ciszę, stanowi rozważania na poczuciem straty i próbę zmierzenia się z tym silnym uczuciem.

Masada String Trio: 50th Birthday Celebration, Vol. 1

Polscy miłośnicy twórczości Johna Zorna znają projekt Masada String Trio z koncertu podczas Warsaw Summer Jazz Days. Obok tej formacji wystąpiła wówczas Barkokhba oraz Masada i trzeba przyznać, że był to bardzo udany wieczór. Omawiane nagranie także pochodzi z koncertu, tyle że z klubu Tonic. Sytuacja live zdecydowanie służy temu zespołowi, niemniej najlepiej jest być naocznym jej świadkiem.

Jazzarium w Radiu WNET - czyli muzyka do ubierania choinki. Audycję prowadzą Kajetan Prochyra i Maciej Karłowski

To już zdecydowanie czas ubierania choinki. Albo chociaż zastanawiania się jak tę choinkę ubrać. Dobrze jest, kiedy w tym czasie gra muzyka. Mamy więc propozycję. Nietypową fakt, bez słynnych melodii i najbardziej znanych świątecznych hitów, choć wersja "Last Christmas" znalazła swoje miejsce, ale za to z kilkoma pięknymi tematami w wyśmienitych wykonaniach i od wielkich muzyków, bo jak inaczej mówić takich sławach jak Wayne Shorter, Joni Mitchell, Rene Marie, Horace Tapscott, Erik Friedlander, Dino Saluzzi czy Henri Texier. Zapraszamy więc! Dla dobra choinki :-)

Erik Friedlander zagra dzisiaj na zakończenie Jazzu i Okolic

Bonebridge Band Erika Friedlandera dzisiejszego wieczoru zamknie tegoroczną edycję festiwalu Jazz i Okolice. Wcześniej na scenie Klubu Muzycznego 4art pojawi się Trio Kajetana Drozda.

Ramifications

Tak, wiem - Ellery Eskelin Trio, to z Andreą Parkins i Jimem Blackiem - wielkim zespołem jest! Niestety, jakoś nigdy nie byłem admiratorem ich muzyki, i co się dzieje obecnie w tym zespole, nie wiem. Przestałem go słuchać jakiś czas temu. Błąd! Trzeba zacząć od nowa. Przekonuje mnie do tego m.in. muzyka zawarta na „Ramifications” nagrana przez ten skład rozszerzony o tubistę Joe Daleya oraz wiolonczelistę Erika Friedlandera.

The Same River, Twice

Led Zeppelin onegdaj śpiewał, żeby zdjąć czapkę przed Royem Harperem. Panie i Panowie - czapki z głów przed Myrą Melford. Miałem kiedyś niewątpliwą przyjemność zrecenzować dla <EMD> album "Above Blue" wydany przez Arabesque. Niestety w odwrotnej kolejności trafił do mnie pierwszy album zespołu 'The Same River, Twice'. A w zasadzie dlaczego niestety...? Chciałbym, aby takich niestety było więcej.

Strony