Rozpocznijmy od końca: perkusja, a za nią Croix Galipault. Przyznam, że słucham jazzu od wielu lat, płyt niezmierne ilości przeze mnie przeszły i przechodzą, ale o panu Galipaulcie niewiele mogę powiedzieć. Tzn. nic. Gra, swingując cichutko. Nie narzuca się, nie ma żadnych fajerwerków, ale cały czas jest dyskretnie i w sumie ciekawie obecny. Atut. Kontrabas. Jeśli komuś jeden mało, to na tej płycie znajdzie dwa. Od razu trzeba wspomnieć, że jeden jest "obsługiwany" przez muzyka będącego przede wszystkim gitarzystą. Joe Morris.
Wojtek Mazolewski jest zdecydowanie jednym z najpopularniejszych muzyków jazzowych w Polsce, za razem jednym z najczęściej krytykowanych przez entuzjastów jazzu. Najczęściej zarzuca mu się nadmierne schlebianie komercyjnym gustom rynku. Wojtek Mazolewski Quintet w dopasowanych garniturach i wpadającą w ucho, prostą muzyką, z za razem nobilitującą jazzową metką, doskonale wpisywał się zarówno w ramówki ogólnopolskich radiostacji jak i na okładki zupełnie niejazzowych magazynów.