facebooktwitteryoutubemixcloudrss
Droga większości muzyków spiritual-jazzowych prowadziła od bezkompromisowych składów i awangardowej ekspresji po łagodną mieszankę z soulem, r’n’b czy wręcz regularnym funkiem! Ciekawe, czy John Coltrane poszedłby tą drogą?