Niewielu jest w historii polskiego jazzu artystów równie ikonicznych jak Tomasz Stańko. Trębacz jeszcze za życia stał się postacią niemal pomnikową, a dla wielu słuchaczy, których kontakt z muzyką improwizowaną ma charakter raczej przygodny - jednym z kilku rozpoznawalnych polskich jazzmanów. Uczciwie trzeba przyznać, że Tomasz Stańko na taki status sumiennie zapracował, przez dekady współtworząc kształt krajowej i europejskiej sceny.