Jest w tym paradoks, że gdy sięgamy po płyty którejś z formacji prowadzonej przez saksofonistę Matsa Gustafssona, to możemy wręcz obstawiać zakłady, na jaką formę uzewnętrznienia zdecyduje się szwedzki artysta. Na pierwszy rzut oka dziwi to tym bardziej, że w zasadzie niemal każdy z projektów ma swoje charakterystyczne brzmienie, formę przekazu i nierzadko szeroki wachlarz inspiracji. Nie mogę zatem odmówić pomysłowości Matsowi Gustafssonowi i konsekwencji w działaniu.
Ze stałymi formacjami Matsa Gustafssona sprawa wygląda tak, że doskonale wiemy, jakiego rodzaju ekspresji się po nich spodziewać. Sięgając po ich kolejne płyty w zasadzie sięgamy po kolejną odsłonę tej samej historii. Albumy te odpala się jednak nie po to, aby dać się jakoś specjalnie zaskoczyć - po to raczej, aby kolejny raz zanurzyć się w znajomym dźwiękowym uniwersum.
30 kwietnia, ostatniego dnia 7. Katowice JazzArt Festival, w Katowice Miasto Ogrodów wystąpią Amir Elsafar i Hafez Modirzadeh a po nich Fire! Orchestra. Na koniec, zarówno dnia jak i tegorocznej edycji festiwalu, w Muzeum Śląskim – Kuźna, usłyszymy BNNT & Mats Gustafsson.
Słynna norweska firma Rune Grammofon świętuje w tym roku swoje 20 urodziny. Jubileusz zacny tym bardziej, że kiedy label pojawiał się na rynku, wielu zaczynało wieścić nadchodzący regres w branży płytowej.
Rok bez Gustafssona byłby rokiem straconym. Wie o tym zarówno duża część czytelników jazzarium, jak również sam zainteresowany. Jeżeli Mats swą grą zamienia rzeczy w popiół, to bynajmniej nie po to, by cokolwiek w nim zasypywać. Tutaj chodzi raczej o użyźnianie gleby. Sezon wydawniczy 2016 saksofonista zainaugurował więc bardzo szybko płytą She Sleeps, She Sleeps, przygotowując jednocześnie grunt pod kolejne - z trzecią odsłoną Fire! Orchestry na czele.
13-go i 14-go września w Pardon, To Tu, na 2-dniowej rezydencji, jak również na jedynym koncercie w Polsce, wystąpi szwedzka supergrupa Fire!, czyli saksofonista Mats Gustafsson, basista Johan Berthling i perkusista Andreas Werliin.