Słowem, które najbardziej narzuca się przy okazji tej kolekcji nagrań wielkiego pianisty jest „geniusz”. Są ku temu wszelkie powody. Po pierwsze, warnerowski box pięciu płyt Raya Charlesa skałada się z albumów: „Genius + Soul = Jazz”, „The Genius After Hours”, „Genius Sings The Blues”, „The Genius Hits The Road” oraz „The Genius Of Ray Charles”. Łatwo zauważyć, że pewien element się powtarza. Opinia geniusza przywarła do Charlesa nie bez powodu.