Ciekaw jestem, co Państwo pomyślelibyście sobie słysząc takie zdanie: „w piątek gra Bałdych, idziemy?”. Czy reakcja brzmiałaby: „pewnie, na Bałdycha zawsze!”, a może „hmmm, a z kim gra?” albo … „nie, kolejny raz już nie”? Po niezłej frekwencji na piątkowym koncercie w Studiu im. Lutosławskiego wnoszę, że najbliższa statystycznemu słuchaczowi polskiego jazzu jest odpowiedź pierwsza.
Niezwykła wrażliwość, niecodzienny talent i niepohamowany apetyt na ciężką pracę. Ten krótki, aczkolwiek treściwy opis odnosi się do jednego z najwybitniejszych polskich muzyków jazzowych. O stosunku do tradycji, potrzebie tworzenia w zgodzie z duchem czasu, zaletach grania w duecie oraz o tym, że w muzyce wszyscy powinni być równi, Adam Bałdych opowiedział redakcji Jazzarium na kilka dni przed premierą albumu "The New Tradition", nagranego w duecie z pochodzącym z Izraela, znakomitym pianistą Yaronem Hermanem.
Projekt Imaginary Quintet Adama Bałdycha, wykonuje utwory z jego dwóch ostatnich płyt nagranych dla prestiżowej niemieckiej wytwórni ACT Music: „Imaginary Room” oraz „The New Tradition”. 22-go maja usłyszymy je w warszawskim Studiu Koncertowym im. Witolda Lutosławskiego.
Dziś rusza 7. edycja Festiwal Muzyki Filmowej Krzysztofa Komedy. W ciągu dwóch dnia, w Muzeum Historii Żydów Polskich Polin, usłyszymy kompozycje Krzysztofa Komedy w interpretacji muzyków z Polski i z zagranicy.