Jesteś tutaj
Najduchy, Pręty i... czyli Requiem Records przedstawia
Requiem Records to niezależne polskie wydawnictwo muzyczne, które już blisko 20 lat zajmuje się wydobywaniem na światło dzienne muzyki poszukującej na granicach elektroniki, improwizacji, awangardy, ambientu... W tym rokiu oficyna ze sporym, jak na niszowe realia, impetem zaprezentuje nagrania nowej muzyki intrygującej.
Najduchy - Lament Świętokrzyski
Jacek Podsiadło powiedział kiedyś, iż gdyby miał zespół, to nazwałby go „Najduchy”. Zespół faktycznie powstał i jego nazwa pojawiła się po raz pierwszy przy okazji współpracy Jacka z Dziadami Żoliborskimi („Najduchy”, 2CD, Polcud, 2000). Projekt nie ma jednak stałej obsady muzycznej i ewoluuje. Obecnie pod nazwą Najduchy występują: Jacek Podsiadło (wiersze, recytacja), Ireneusz Socha (perkusja, instrumenty komputerowe) oraz Jarosław Bester (akordeon). Współpraca Podsiadły z Sochą rozpoczęła się w 1998 r. przy okazji nagrywania płyty tego ostatniego pt. „Mikrosłuchowiska”. W dwa lata później duet przedstawił swój pierwszy program słowno–muzyczny w ramach lubelskiej imprezy poetyckiej „Spod lady”. W 2003 wytwórnia Dembitzer Music wydała drugą płytę zespołu pt. „Porządek : Chaos”. Bester zasilił duet po raz pierwszy w 2005 roku, podczas promocji tomiku Podsiadły „Kra”. 10 maja 2011, w ramach 2. Festiwalu Miłosza, zespół przedstawił w krakowskiej Alchemii swój najnowszy program pt. „Lament świętokrzyski”.
Ireneusz Socha o Najduchach
W zestawianiu słowa poetyckiego z muzyką kieruję się własnym doświadczeniem poetycko–muzycznym, zwanym przeze mnie żartobliwie „muzyką literacką”. Metodę tę rozwijam od momentu, kiedy zacząłem pisać dla grupy Kirkut–Koncept. Polega ona, ogólnie rzecz biorąc, na wyeksponowaniu walorów dźwiękowych tekstu oraz znalezieniu odpowiedniej oprawy muzycznej w oparciu o znaczenia zakodowane w tekście. Bywa i tak, że wiersz brzmi najlepiej bez muzyki. A czasem dochodzimy do wniosku, że dany utwór nie powinien posiadać ścieżki głosu, aby zachęcić słuchacza do samodzielnego odczytania z muzyką w tle lub bez.
W sensie technicznym, główny trzon ilustracji dźwiękowo–muzycznej spoczywa na sekwencjach przygotowanych wcześniej na bazie próbkowania cyfrowego. Traktując części komputerowe jako obligato dogrywamy do nich swoje partie, próbując jak najbardziej stopić się brzmieniowo, fakturalnie i formalnie z podkładem. Nasze partie instrumentalne są w dużej mierze skomponowane i ustalone wcześniej. W tak rozumianej prezentacji muzyczno–poetyckiej, recytacje są podawane precyzyjnie i wynikają z logiki kompozycji. Staramy się jednak dawać słowu pierwszeństwo w sensie właściwej ekspozycji głośnościowej i formalnej. Poeta nie powtarza żadnej części wiersza i nie dostosowuje go do muzyki. Nie próbujemy zrobić piosenki ani libretta. To wciąż zapisany na kartce wiersz – tyle że odczytany we właściwym (muzycznie) czasie, we właściwym (muzycznie) miejscu, i brzmiący właściwą poecie barwą z zachowaniem cech charakterystycznych jego głosu.
W przypadku „Lamentu świętokrzyskiego” pozwoliłem sobie na znany zabieg formalny zwany cut and paste. Pociąłem recytację na części i pozamieniałem strofy miejscami, aby nabrały dodatkowych znaczeń osobno, jak również w nowym kontekście.
K-essence - Prince of Pawns
Solowy debiut Bartka Księżyka, wyśmienitego wokalisty znanego z grupy NeLL, któremu na perkusji towarzyszy Łukasz Lach (L.Stadt), a za produkcję odpowiedzialni byli Maciej Staniecki i Krzysztof Tonn (Tonn Studio). 11 nastrojowych piosenek utrzymanych w nucie nostalgii i stylowego retro łamie pojawiający się garażowy, rockowy zgrzyt. Wszystko to zaaranżowane na gitary i fortepian wzbogacone jest nowoczesną elektroniką. Powłóczyste melodie i eleganckie harmonie wokalne przywodzą na myśl dokonania takich twórców jak PJ Harvey, Martin L.Gore, Nick Cave czy Tom Waits.
c.h.district - Pneuma-Ti-Coi / Continuance
Jeden z najważniejszych polskich projektów cieszących się prawdziwą estymą zarówno w kraju, jak i za granicą. Rezydent najważniejszych festiwali prezentujących różne odmiany muzyki klubowej. Podwójny wznowiony i wzbogacony album zawierający zremasterowane nagrania z wcześniejszych płyt. Słychać tu wpływy i elementy wszelakich elektronicznych, technoidalnych odmian industrialu, oryginalność i odwagę w eksperymentowaniu z rytmem, gdzie znajome elementy muzyki tanecznej są radykalnie dekonstruowane. Obowiązkowa rzecz dla fanów Autechre, Aphex Twin czy wykonawców z kręgu takich wytwórni, jak Warp...
C.H. District to istniejący od 1998 roku projekt Mirosława Matyasika, łączący industrialne brzmienia z współczesnymi produkcjami spod znaku inteligentnej elektroniki. Wypakowane mocnymi, dynamicznymi bitami, nawracającymi liniami melodycznymi i połamanymi rytmami utwory są w stanie zadowolić nawet najbardziej wybrednych koneserów muzycznego eksperymentu. Po C.H. District nie można się jednak spodziewać tradycyjnej, monotonnej i lekkostrawnej wersji techno – w kompozycjach projektu znajome elementy muzyki tanecznej są radykalnie dekonstruowane, klasyczne bitowe konstrukcje ulegają transformacji w niekonwencjonalną, napakowaną glitchami rytmiczną miksturę, a ciężkie linie basowe naznaczone są radykalnymi eksperymentami brzmieniowymi. To przestrzenna muzyka, oparta na ambientowych pejzażach, dopełnionych całą gamą często zaskakujących zgrzytów, szumów, sprzężeń, klików i rytmicznych trzasków. Słychać tu wpływy i elementy wszelakich elektronicznych, technoidalnych odmian industrialu, da się tu zauważyć strukturę i klimat najlepszych odmian tego, co zwykło się określać mianem nowych brzmień, w wyraźny sposób widać oryginalność i odwagę w eksperymentowaniu z rytmem, przynależną największym tuzom IDM. Muzyka C.H. District wręcz kipi oryginalnością i pomysłowością, urzeka klarownością i dbałością o każdy szczegół, gdzie każdy dźwięk ma swoje jasno wyznaczone miejsce. Obowiązkowa rzecz dla fanów Autechre, Aphex Twin czy Black Lung i słuchaczy wykonawców z kręgu takich wytwórni, jak Warp, Hymen, Ant-Zen czy Metropolis. Od 2012 roku nowym członkiem projektu jest Adam Białoń, znany z takich zespołów, jak Garaż w Leeds, Nowy Horyzont czy Dusseldorf.
Prenty - Lutoslavia
W związku z obchodzonym rokiem Witolda Lutosławskiego, trio PRENTY przygotowało projekt poświęcony mistrzowi. Zrealizowany w stałym składzie: Konrad Kucz (symulator orkiestrowy EAST/WEST), Robert Rasz (perkusja, instrumenty perkusyjne) i Mateusz Kwiatkowski (wiolonczela) to wypadkowa kilku gatunków muzycznych muzyki współczesnej, jazzu i rocka. Muzyka Lutosławskiego stała się inspiracją do konstruowania form trudnych do sklasyfikowania. Grupa dokonała reinterpretacji kilku tematów Lutosławskiego z jego "Passacalii" i "Wariacji na temat Paganiniego". Na listopad planowana jest premiera tego projektu w toruńskim CSW w ramach festiwalu LUTOSŁAWSKI – POLE WIDZENIA - POLE SŁYSZENIA.
Kondrad Kucz - Absolwent wydziału grafiki warszawskiej ASP. Od ponad dwudziestu lat związany z muzyczną sceną ambient. Działa w różnych środowiskach co sprawia że trudno jednoznacznie sprecyzować obszar jego działalności. Współtwórca klubowego FUTRA, członek industrialnej grupy NEMEZIS, współautor projektu KUCZ/KULKA. Przyznaje sie do inspiracji twórcami takimi jak BRIAN ENO, ARVO PART, GÓRECKI, MORTON FELDMAN. Z grupą NEMEZIS zrealizował eksperymentalny projekt z wykorzystaniem muzyki PAWŁA MYKIETYNA.
Robert Rasz - Absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach. Współpracuje z wieloma zespołami, m.in.: Emergency, Raalya, Zimpel/Traczyk/Rasz Trio, oraz muzykami: Gaba Kulka, Mela Koteluk, Aram Shelton, Mikolaj Trzaska, Rykarda Parasol, Rostislav Hus, Marian Friedl, Jim Baker, Ksawery Wójciński. Laureat indywidualnego wyróżnienia festiwalu Jazz Juniors 2002.
Mateusz Kwiatkowski - wiolonczelista, multiinstrumentalista, kameralista, kompozytor. Absolwent Uniwersytetu Muzycznego im. F. Chopina w Warszawie, Konserwatorium Muzycznego w Maastricht (Holandia) oraz Europejskiej Akademii Muzyki Kameralnej (ECMA). Jako solista i kameralista współpracował z takimi zespołami jak: Andrzej Panufnik Piano Trio, Albrecht Durer String Quartet, Neue Musik Ensemble Aachen, EOS Kammerorchester Koln, Kammerorchester Hannover, Berliner Camerata, Berliner Meister Solisten, Futuris Paranormalis, Roderik Povel Ensemble. Grał na międzynarodowych festiwalach, m.in: Musikfest Goslar (Niemcy), Braunschweig Classix Festival (Niemcy), Kalkalpen Chamber Music Festival (Austria), Festival Pablo Casals Prades (Francja), Trondheim Chamber Music Festival (Norwegia), Festival di Pasqua e Pentecoste (Włochy), Festival of Improvised Music Maastricht (Holandia), Kunstdagen in Wittem (Holandia), MECC Jazz Maastricht Holadnia), Het Parcours Maastricht (Holandia), Cultura Nova Heerlen (Holandia), ArtPark (Polska), Synteza Sztuk (Polska), Festiwal Czterech Kultur (Polska), Terra Incognita Aachen (Niemcy). Jako kompozytor muzyki teatralnej współpracował m.in. z Toneel Groep Maastricht, Het Laagland Theater Sittard, Inesinez Eindhoven, Theater Aan Het Vrithof Maastricht, Kumulus Theater School Maastricht. Jest laureatem Charles Hennen International Chamber Music Competition w Heerlen (Holandia); Markische Kulturkonferenz Prize (Niemcy) oraz Hustinx Foundation Prize (Maastricht, Holandia). Założyciel zespołu Futuris Paranormalis - wielowymiarowego zespołu, jazzowo-awangardowego, łączącego muzyczny performance z formami teatralnymi, wykonujący przede wszystkim autorskie kompozycje.
Eugeniusz Rudnik - ERdada na taśmę
W roku swych 80. urodzin „homo radiophonicus”, światowej sławy polski fonopoeta, ikona sztuki współczesnej nie oplata się laurami lecz pracuje na najwyższych obrotach.
Po 50 latach pracy w Studio Eksperymentalnym Polskiego Radia staje się popularny i modny. Tnąc i klejąc wciąż kilometry taśmy magnetofonowej wypuszcza 70 minutową porcję nowej elektroakustyki w najelegantszym wydaniu. Przy tym jak zwykle szokuje, rozśmiesza, straszy i wzrusza. Najczystszy, pulsujący Rudnik. Cztery niesamowite, obszerne, dźwiękowe wizje: ERdada, Dzięcielina pałała na taśmę stereo, Memini Tui, Wyzwoliny, nagrane w studio Bolesława Błaszczyka.
Oprawa plastyczna przenosi posiadacza albumu w lata świetności profesjonalnej, radiowej taśmy magnetofonowej. Unikalny format, książeczka wypełniona tekstami twórcy, wartość dzieła sztuki. Początek serii Exclusive wytwórni Requiem.
- Aby wysyłać odpowiedzi, należy się zalogować.