Ari Brown

Von Freeman - człowiek Chicago

Chicago miało wielu bohaterów. Jednym z największych był Von Freeman. Jeden z tych którzy mogli powiedzieć Chicago to ja, ale że był skromnym człowiekem i niegdy tak nie powiedział. Von Freeman jak przeczytacie dalej nigdy nie opuścił Chicago, ale jego muzyka, jego charyzma rozpaliła serca i umysły ludzi daleko poza granicami Wietrznego miasta. Dziś Von Freeman miałby 101 lat i choć od tuzina lat go z nami nie ma ciągle jest inspiracją .

Since The Time Is Gravity

Historia formacji Natural Information Society dzieje się ok nieco ponad dekady. W 2010 roku powołał ją do życia Josh Abrams, kontrabasista, który uległ czarowi afrykańskiej odmianie lutni, ghimbri, organizującej świat koncepcji groove’owego rytmu i idei przenoszenia percepcji ludzkiej w sferę psychodelicznych doznań budowanych z surowców muzyki etnicznej i minimal music.

Od tego czasu band wydał nominalnie pięć płyt sygnowanych nazwą NIS na jednak śmiało doliczyć do listy jego dokonań także trzy płyty poprzedzające.

Made in Chicago: Chicago Woj-tet i Liquid Soul

Made in Chiago to festiwal wyjątkowy ze względu na to, jak jego program corocznie stara się uwzględniać możliwie szeroko muzyczne bogactwo w całej rozciągłości gatunkowej i historycznej. Jednym ze słów – kluczów jest: ciągłość. Chicago Woj-tet zaprezentował muzykę, która pokazują jak ważne jest znaczenie pewnego kontekstu dla współczesnej muzyki jazzowej, która nieodmiennie łączy się dziedzictwem poprzednich dekad, owoce dzisiejszej sztuki są zakorzenione głęboko w przeszłości. Teraźniejszość w równym stopniu odnosi się do przeszłości, co do przyszłości.

Made In Chicago - finał z Vonem Freemanem w tle.

Dla Chicagowskich muzyków składanie hołdu Vonowi Freemanowi mogłoby być  powinnością. Jest jednak czymś znacznie większym. Składać mu hołd to nie tylko podziwiać jego muzykę, nie tylko rozpamiętywać jak ważna postacią w jazzie Wietrznego Miasta on jest, ale także rozmyślać o nim jak o człowieku, który w znacznej mierze stoi nie tylko u podstaw tego co nazywany chicagowskim jazzem, ale również jest kimś w rodzaju ojca dla następnych pokoleń muzyków tamtejszej sceny.