jazzarium

Próba orkiestry - Lawrence D. "Butch" Morris na 77 urodziny

Na scenę pustej o tak wczesnej porze Sali Kongresowej w Warszawie wszedł śmiesznym, lekko nieporadnym krokiem, komicznie wyglądający starszy pan. Wyglądał jak Nelson Mandela. Ubrany był elegancko, w szarą marynarkę, kamizelkę i białą koszulę. Komizmu dodawała reszta jego ubioru – workowate spodnie sztruksowe i dziwaczne buty ze spiczastymi noskami. Do tego na głowie miał malutką czapeczkę. Wyglądał jak postać z kreskówki. Gdy wczłapał się już na scenę, chodził między rozstawiającymi się muzykami.

Nublues - dziś premiera najnowszej płyty Joela Rossa

Wibrafonista Joel Ross powraca z czwartym albumem dla Blue Noten nublues. Album jest kolekcją ballad i bluesowych nagrań widzianych przez pryzmat jednej z najbardziej kreatywnych współczesnych grup jazzowych, w skład której wchodzą Immanuel Wilkins na saksofonie altowym, Jeremy Corren na fortepianie, Kanoa Mendenhall na basie i Jeremy Dutton na perkusji, a także gość specjalny Gabrielle Garo na flecie. Albumie zawiera 7 nowych oryginalnych kompozycji Rossa, a także utwory Johna Coltrane'a ("equinox" i "central park west") i Theloniousa Monka ("evidence").

Bill Evans - muzyk wolny od swojej przeszłości

W historii jazzu zdarzyło się, że dwóch genialnych muzyków nosiło to samo imię i nazwisko. Z oboma grał Miles Davis, obu chwalił i każdy z nich wytyczał nowe kierunki rozwoju swoich instrumentów. Bohaterem tej historii będzie Bill Evans.

Joe Maneri - późna kariera geniusza

35 lat. Tyle Joe Maneri musiał czekać na wydanie swojej płyty z roku 1963. Album “Paniots Nine”, ukazał się w 1998, nakładem wytwórni Johna Zorna - Avant Label i wywołał falę podziwu i niekrytego zdziwienia. Jak to możliwe, że przez trzy dekady muzyka tak niecodzienna została niezauważona? Nad tą kwestią warto się zastanowić, szczególnie dzisiaj, w urodziny Joe’a Maneri - saksofonisty, który wyprzedził czas.

Moppa Elliott i premiera jego dwóch najnowszych płyt już w lutym.

Basista i kompozytor Moppa Elliott, najbardziej znany z prowadzenia zespołu Mostly Other People Do the Killing (MOPDtK), powraca z dwoma nowymi albumami.

Obydwa będą miałby premierę  16 lutego 2024 roku i ukaza się jak zazwyczaj nakładem Hot Cup Records.  Pierwszy z nich to Disasters Vol. 2 kwintetu Advancing on a Wild Pitch. Płyta zawiera siedem nowych kompozycji Elliotta, z których każda nosi nazwę miasta w Pensylwanii, które doświadczyło katastrof, w tym kolizji pociągów, toksycznego smogu, bombardowań przez policję i wypadków przemysłowych.

James "Blood" Ulmer- harmolodyczny nauczyciel

Mamy jeszcze to szczęście, że niejeden z wielkich muzycznego świata, którzy niegdyś mieli okazję tworzyć z innymi wielkimi, są wciąż z nami i dzielą się swoją sztuką. Możliwość koncertowego spotkania z sędziwymi sławami, zwłaszcza dla tych, którzy nie mieli dotychczas okazji posłuchania ich na żywo, ma w sobie coś z okoliczności wyjątkowej, która z przyczyn różnych więcej może się nie nadarzyć. Tego rodzaju wydarzeniem był koncert Jamesa „Blooda” Ulmera w ramach festiwalu Warsaw Summer Jazz Days 2016, na którym wystąpił ze swoją legendarną grupą Odyssey.

Jestem z natury strukturalistką - wywiad z Kają Draksler

Ze słoweńską pianistką rozmawiam na temat jej najnowszych wydawnictw, przyszłości muzyki i warsztatu kompozytorskiego. Wywiad z Kają przeprowadziłem… po polsku.

 

Zaskoczyłaś mnie tym, że możemy przeprowadzić wywiad po polsku. Jak i kiedy nauczyłaś się tego języka?

Kaja Draksler: Tak naprawdę nadal uczę się tego języka, zaczęłam 2 lata temu. Uczę się sama, z pomocą mojego chłopaka z Polski i jego rodziny.

Kaja Draksler – poszukująca indywidualistka

W europejskiej czołówce wartych uwagi artystów młodego pokolenia, którzy na poważnie zajmują się muzyką na styku jazzu, improwizacji i kompozycji, bohaterka niniejszego tekstu znajduje się z całą pewnością. 33-letnia Kaja Draksler – bo o nią chodzi – od ponad dekady eksploruje rozmaite muzyczne obszary, które stara się połączyć w jedyną w swoim rodzaju kombinację wpływów, technik, koncepcji i brzmień.

Shai Maestro - pianista liryczny i wirtuozerski

Shai Maestro dziś 35 letni pianista uchodzi za jednego z najbardziej obiecujących i utalentowanych pianistów swojego pokolenia, który z powodzeniem i dawno, bo ponad dekadę temu, wziął sprawy w swoje ręce objawiając się światu nie tylko jako podpora bandów innych muzyków, ale także zdolny i samodzielny lider.

Marcin Olak Poczytalny: Szkielety

Nie lubię jakoś szczególnie programów do słuchania muzyki, ale czasem używam. Bo widzisz, te programy czasem coś podpowiadają. Obserwuję kilka playlist prowadzonych przez muzyków, których szanuję, i to zazwyczaj ciekawe podpowiedzi. Ale wiesz, bardzo różnorodne, przecież słuchamy naprawdę szeroko, wszystkiego; a to z kolei powoduje, że algorytmy głupieją.

Strony