Choć wypłeniona nietuzinkowymi postaciami scena jazzowa a tym bardziej scena muzyki improwizowanej z Francji nie jest u nas szczególnie znana. Szkoda, ponieważ muzyka trójkolorowych improwizatorów niesie ze sobą coś bardzo unikatowego, coś co budzi wyobraźnię i być może każe spojrzeć na świat muzyki improwizowanej inaczej.
Tegoroczna, 13ta już edycja festiwalu Ad Libitum odbyła się pod hasłem “Women Alarm!”. Wydawałoby się, że sztuka jest tą enklawą ludzkiej działalności, która wolna jest od uprzedzeń wszelkiego rodzaju, choć praktyka pokazuje, że niestety tak nie jest. Świat improwizacji jest zdecydowanie zdominowany przez mężczyzn, zazwyczaj zarówno na scenie jak i na widowni. Tym razem było inaczej – bo w ciągu 3ech wieczorów, 6 koncertów, to kobiety zawładnęły sceną warszawskiego Centrum Sztuki Współczesnej.
27 października, ostatniego dnia festiwalu Ad Libitum na scenie Laboratorium CSW, w Warszawie, wystapi Sophie Agnel, po której usłyszymy trio Lauren Newton, Joëlle Léandre i Myra Melford.
13. Festiwal Ad Libitum będzie kontynuacją idei kreowania zdarzeń unikatowych i współpracy wybitnych postaci muzyki improwizowanej z młodą generacją polskich artystów. Jednocześnie festiwal otwiera się na nowe obszary twórczości. W 2018 roku zdominują go wybitne, a niewystarczająco doceniane na światowej scenie tego gatunku kobiety-improwizatorki.
Olivier Benoit - gitarzysta, kompozytor od niedawna także artystyczny szef jednej z najbardziej znakomitych orkiestr europejskiego jazzu Orchestre National de Jazz. Dwa lata temu zgromadzil jeden z najbardziej zróżnicowanych pod względem obsady, doświadczeń i brzmienia skłąd słynnej orkiestry i jak twierdzi wielu poprowadził ONJ na zupełenie nową drogę. Dowody tego dostaliśmy na pierwszych dwóch płytach zespołu pod jego wodzą. Europa - Paris i Europa - Berlin. Dziś specjalnie dla nas w wywiadzie Urszuli Nowak.
Orchestre National de Jazz to blisko trzydzieści lat historii. "Europa Berlin", to drugi po "Europa Paris" album, jaki ukazał się od 2014 roku, gdy na czele paryskiej orkiestry jazzowej stanął gitarzysta i kompozytor Olivier Benoit. Wraz z odświeżoną wizją zespołu, pojawiła się dalece niekonwencjonalna, autorska muzyka, w której brzmieniu odnajdujemy ślady energii wielkich stolic Europy.
W Polsce, kraju, który tak bardzo przecież szczyci się swoimi jazzmanami, chwali nimi gdzie tylko się da, ale na co dzień raczej o nich nie lubi pamiętać i przypomina sobie o nich dopiero kiedy ci własnymi staraniami, wielkim trudem zdobędą szacunek za granicą, to rzecz niemal niepojęta. Może stać się tak, że z inicjatywy rządowej powstaje narodowa orkiestra jazzowa. Nie tylko powstaje, ale jest przezeń subwencjonowana i to nie tylko okazjonalnie, w roku wyborów, ale przez cały czas jej istnienia.
Orchestre National de Jazz to blisko trzydzieści lat historii. "Europa Berlin", to drugi po "Europa Paris" album, jaki ukazał się od 2014 roku, gdy na czele paryskiej orkiestry jazzowej stanął gitarzysta i kompozytor Olivier Benoit. Wraz z odświeżoną wizją zespołu, pojawiła się dalece niekonwencjonalna, autorska muzyka, w której brzmieniu odnajdujemy ślady energii wielkich stolic Europy.