Ivo Perelman

Ivo Perelman: Mój apetyt na nowe brzmienia jest ogromny!

Z brazylijskim saksofonistą rozmawiam na temat jego dużej aktywności twórczej i pomysłu na improwizację. Pytam go także o to, jak doszło do jego współpracy z Arcado String Trio, której efekt poznamy na albumie “Deep Resonance”.

Jesteś bardzo pracowitym muzykiem. Jak to możliwe, że nagrywasz tyle albumów i jeszcze Ci się to nie znudziło?

Ivo Perelman: Mój apetyt na nowe brzmienia i granie z różnymi zespołami jest ogromny. A najlepszym sposobem na określenie moich postępów technicznych jest ciągłe nagrywanie kolejnych projektów.

Molten Gold

Gitara, kontrabas i baseball - rozmowa Joe Morrisem

Joe Morris to od dłuższego już czasu jeden z najważniejszych gitarzystów w muzyce improwizowanej, od kilkunastu lat również wzięty basista. Porozmawialiśmy trochę o jego podejściu do tych dwóch instrumentów, muzycznych współpracach a także wybranych ulubionych nagraniach oraz doświadczeniach koncertowych:

Mam często wrażenie, że gra na gitarze obciążona jest bardzo wyraźnie wyobrażeniami o tym jak gitara powinna brzmieć, czy to gitara rockowa, czy jazzowa. Jak udało Ci się uzyskać własne brzmienie na tym instrumencie?

Ivo Perelman, Ray Anderson, Joe Morris & Reggie Nicholson

Ciekłe Złoto, to nowojorskie, w pełni improwizowane spotkanie na samym szczycie! Brazylijski pracoholik, który wciąż zaskakuje artystycznym dewelopingiem, przypomniany światu wybitny puzonista, który ostatnimi laty raczej odpoczywał, gitarzysta, który w roli kontrabasisty jest równie skuteczny i kreatywny, wreszcie chicagowski perkusista, często pozostający w cieniu, nie od dziś zasługujący na pełne nasłonecznienie. Z tej mąki musiał powstać kwartet wyjątkowy w swoim rodzaju!

Deep Resonance

Ivo Perelman, brazylijski saksofonista, od lat rezydent Nowego Jorku, wyjątkowo wytrwale pracuje na swoją pozycję w świecie muzyki improwizowanej. Jego płyt słuchamy od lat (a nagrywa ich mnóstwo!), na ogół należycie je doceniamy, ale zdaje się, że ostatnie lata stanowią niebywałe przyspieszenie procesu, który zasygnalizowaliśmy w poprzednim zdaniu.

Ivo Perelman! The Golden Gate to Eternity!

Jeśli we współczesnym free jazzie szukać mielibyśmy muzyka najbardziej pracowitego, wytrwałego, stale i pieczołowicie rozwijającego kompetencje improwizatora i dążącego konsekwentnie do celu, jakim jest znaczące zaistnienie w historii gatunku, to na miano takiego niestrudzonego wędrowca (Margin Walker!) najdobitniej zasługuje brazylijski saksofonista Ivo Perelman.

Deep Resonance

Ivo Perelman, brazylijski saksofonista, od lat rezydent Nowego Jorku, wyjątkowo wytrwale pracuje na swoją pozycję w świecie muzyki improwizowanej. Jego płyt słuchamy od lat (a nagrywa ich mnóstwo!), na ogół należycie je doceniamy, ale zdaje się, że ostatnie lata stanowią niebywałe przyspieszenie procesu, który zasygnalizowaliśmy w poprzednim zdaniu.

I've just found a new kind of engagement with the trumpet - interview with Nate Wooley

How was the last year for you?

Nate Wooley: It was equal parts difficult and exciting. I won't even talk about personal ups and downs, or anything relating to the anxiety caused by living in America at the moment. Purely musically, it was a year of making some important decisions that entailed some growing pains as well as a renewed sense excitement about the possibilities of being a musician and an artist right now.

What you've done and what you've expected to do?

Znalazłem nowe podejście do gry na trąbce - wywiad z Natem Wooley’em

Czym jest Sound American? Co przyniósł zeszły rok? Odpowiedzi na te i kilka innych pytań znajdziecie w rozmowie z amerykańskim trębaczem Natem Wooley’em.

Jak minął Ci zeszły rok?

On guitar, double bass and baseball - an interview with Joe Morris

Joe Morris has been one of the most intriguing guitar voices in improvised music for a while now, adding bass playing to his resume a while ago as well. We have talked about his approach to the two instruments, about his musical partnerships, as well as some of his favourite recordings and concert experiences:

I find guitar playing to be burdened heavily with preconceptions of how it should sound, be it rock music influences or jazz guitar playing. How did you manage to achieve your own sound on the instrument?

Strony