Malak

Autor: 
Paweł Baranowski
Dhafer Youssef
Wydawca: 
Enja Winckelmann
Data wydania: 
13.03.2001
Ocena: 
3
Average: 3 (1 vote)
Skład: 
Dhafer Youssef - oud, vocal; Markus Stockhausen - trumpet & flugelhorn (2,4,6-8); Nguyen Le - guitar & synth guitar (2,6,7); Renaud Garcia-Fons - bass (1,8); Deepak Ram - bansuri (5,9); Zoltan Lantos - violin (5,9); Achim Tang - bass (2,5,7,9); Jatinder Thakur - tabla & dolak (3,5,8,9);Patrice Heral - drums & percussion (2,5,7,9); Carlo Rizzo - tambourin (8)

Wiele ostatnio pojawiło się propozycji łączących jazz z muzyką etniczną. Projekty takie ma w swoich katalogach chyba każda wytwórnia płytowa. Winckelmanowska Enja należy do czołówki takich wytwórni. Zwrócić należy jednak uwagę, że w przeciwieństwie do firm, w których katalogach znajduje się sporo jazzu z elementami muzyki etnicznej, to w katalogu Enji sporo jest muzyki o odwróconych proporcjach, będącej zasadniczo muzyką etniczną, ale otwartą na inne kultury, a jazz w szczególności.

Pośród tego typu muzyki znajduje się kilku wykonawców, stosujących europejskie (przynajmniej częściowo) instrumentarium, którzy współpracują z muzykami europejskimi czy amerykańskimi, zwykle o jazzowej albo awangardowej proweniencji. Enja częstokroć proponowała muzykę arabską podaną właśnie w taki sposób. Chyba najbardziej znanym przedstawicielem tego nurtu jest Rabih Abou-Khalil, w ten nurt wpisuje się także pieśniarz i oudzista Dhafer Youssef. Sam Youssef jest wokalistą, oudzistą i kompozytorem urodzonym w Tunezji, ale od kilku lat zamieszkałym we Wiedniu. Malak to trzecia jego płyta i przyznaję - pierwsza mi znana. Nabyłem ją też przez przypadek - znajomy miał CD-ROM z zapowiedziami Enji, pośród utworów tej składanki był też wspaniały Iman (to Adonis) Youssefa. Zachwycony nim sięgnąłem po całą płytę. Przyznam, że nie znam się na muzyce arabskiej, tunezyjskiej w szczególności - wierzę jednak twórcom strony ww.enjarecords.com, którzy piszą, że muzyka Youssefa jest osadzona w tradycji Sufi, mistycznej muzyce tunezyjskiej, jednakże muzyka, którą tworzy otwarta jest na inspiracje innych kultur oraz muzykę jazzową.

Szczerze powiedziawszy po wysłuchaniu płyty zauważa się, że mieszają się tu utwory o bardziej tradycyjnym charakterze (Eklil), jak i utwory stanowiące pewien tygiel kulturowy (wspomniany Iman). Osobiście o wiele bardziej podobają mi się właśnie te utwory, które należą do tej drugiej kategorii. To właśnie one są cudownie energetyczne, skrzące się milionami barw - tutaj też, niepoślednie możliwości wokalne Youssefa ukazują się w całej pełni. Wyśmienicie ze swej roli wywiązują się muzycy towarzyszący - a warto zwrócić uwagę, że pomiędzy nimi są zarówno Europejczycy (by wymienić tych, którzy najbardziej na muzyce tej zaważyli: Marcus Stockhausen, Renaud Garcia-Fons, Zoltan Lantos – nota bene każdy z nich z innego kraju) jak i wietnamczyk Nguyen Le, oraz muzycy arabskiego kręgu kulturowego.

Jakże różna jest np. trąbka prowadzona przez Stockhausena od brzmienia trąbek w muzyce aranbskiej. Gitara Le to zupełnie inna historia, nawiązuje nawet do rozwiązań rockowych, posługuje się niejednokrotnie ekspresją tej muzyki, a mimo wszystko wyśmienicie łączy się z kompozycjami Youssefa. Z kolei skrzypce w rękach węgra Lantosa nie brzmią po cygańsku, jego na wskroś nowoczesne improwizacje próbują nawiązać do muzyki arabskiej, ale są jedynie stylizacją - to dobrze, bo wbrew pozorom jeszcze bardziej ubarwiają muzykę. Skądinąd grający na bansuri (rodzaj fletu) Deepak Ram przywodzi na myśl grę Ostaszewskiego z nieodżałowanego Osjana. W rezultacie powstał wspaniały muzyczny tygiel, stosunkowo łatwy w odbiorze (zdecydowanie łatwiejszy dla Europejczyka niż folklor arabski).

Pisząc tę recenzję dla witryn odwiedzanych przez miłośników jazzu, polecam tę płytę tym, dla których muzyka improwizowana nie kończy się na mutacjach bebopu (przypominam to lata '40) występujących obecnie pod nazwą mainstream, ewentualnie dopuszczających improwizację (jakże różną) w muzyce współczesnej. Youssef tworzy swoją muzykę, która jest zrozumiała dla (otwartego) fana jazzu, jest przez niego łatwo akceptowalna i przede wszystkim - niezmiernie interesująca.

1.  Tarannoum; 2.  Iman; 3.  Eklil; 4.  A Kind Of Love; 5.  Jito & Tato; 6.  Derballah; 7.  Frag-Habibe; 8.  L'Enfant du Sable; 9.  L'Ange Aveugle