Jazz Cello

Raya Browna będziemy pamiętać jako wspaniałego basistę, któremu zdarzało się jednak sięgać także i po wiolonczelę oraz sporadycznie, podczas nagrań studyjnych, po  gitarę basową  Fendera. Nagrania płyty RAY BROWN - JAZZ CELLO dokonano 31 sierpnia i 1  września 1960 roku w Radio Recorders, Hollywood.

Rayowi Brownowi grającemu na wiolonczeli  i kontrabasie towarzyszą m. in.  D. Fagerquist /tp/,  H. Bets /tb/,  J. Cave /French horn/, J. Rowles /p/,  J. Mondragon /b/,  D. Shanahan /dr/ i inni, aranżował i prowadził zespół Russ Garcia. Przygotowania do tej sesji zajęły Rayowi i Garcii sporo czasu. Spierali się o brzmienie, sposób traktowania poszczególnych tematów, ich interpretację. Ze sporów tych powstała płyta zaskakująca bogactwem materii muzycznej, Ray Brown cieszy delikatnością wiolonczeli w ALICE BLUE GOWN, balladowym klimatem BUT BEATIFUL, jeśli wolicie szybsze tempa, to ROSALIE jest jakby po temu wymarzona. Kiedyś Brown powiedział, że gra na wiolonczeli pozwala mu na odnalezienie wielu pomysłów interpretacyjnych do gry na kontrabasie, myślę, że posłuchanie tej płyty nasunie państwu równie wiele podobnych refleksji.