Vladimir Chekasin – Jacques Tati jazzu

Autor: 
Maciej Krawiec
Zdjęcie: 
Autor zdjęcia: 
mat. promocyjne

Do tego filmowego ironisty, jakby mimowolnego błazna, komika tak charakterystycznego co niepozornego, porównał saksofonistę Vladimira Chekasina dziennik „The Guardian”. Duch twórczości Tatiego – niewątpliwego oryginała światowego kina – odbija się w tym, jak swoją aktywność komentuje sam Chekasin. Mawia on bowiem tak: „robię to samo co inni, ale inaczej”.

Urodził się 1947 roku w Swierdłowsku, czyli dzisiejszym Jekaterynburgu. Ukończył tamtejszy Uniwersytet Musorgskiego w klasie klarnetu, choć początkowo grał na skrzypcach oraz fortepianie. Równolegle wobec studiów, od 1967 prowadził lokalne grupy jazzowe. W 1971 roku przeniósł się do Wilna i właśnie z litewską sceną jazzową od dziesięcioleci związany jest najmocniej. W stolicy Litwy spotkał dwóch muzyków, z którymi pracował następnie przez kilkanaście lat: pianistę Wiaczesława Ganelina i perkusistę Vladimira Tarasova. Sformowane przez nich trio należało do czołowych grup jazzowych zza Żelaznej Kurtyny.

Status muzyki improwizowanej na Litwie był podobny jak w naszym kraju, traktowano ją jako ostoję wolności oraz swobodnego twórczego ducha. Leo Feigin – rosyjski emigrant, który wydawał muzykę Ganelina w Wielkiej Brytanii – mówił o ich twórczości, że była ona całkowicie wywrotowa względem sowieckich standardów. W 1999 roku Mike Zwerin na łamach „New York Timesa” tak nawiązywał do opinii Feigina: „[Ich muzyka] była tak wywrotowa, że nawet ludzie, którzy jej nie lubili, słuchali jej. Jeśli tego słuchałeś, to znaczyło, że nie chcesz się podporządkować. Trio grało eksplozyjną, współczesną muzykę w czasie i miejscu, w których jazz był czymś więcej niż tylko atrakcyjnym produktem w obrębie gospodarki rynkowej”.

W 1976 roku grupa wydała pierwszy album: „Con Anima”. W tym samym roku z wielkim powodzeniem wystąpiła na warszawskim Jazz Jamboree, przyczyniając się tym samym do zainteresowania się polskiej publicznością litewskim jazzem. Z kolei po ich występie w Berlinie w 1980 roku Joachim Ernst Berendt napisał, że grają oni „najbardziej dziki, a przy tym najlepiej zorganizowany i profesjonalny free jazz, jaki słyszał od lat”. W 1984 odbyli trasę po Wielkiej Brytanii, zaś w 1986 odwiedzili Stany Zjednoczone. Zespół został rozwiązany w 1987 roku, reaktywując się na krótko na początku XXI wieku.

Sam Chekasin, poza muzyczną aktywnością w ramach duetów z kompanem swej wywrotowej młodości Vladimirem Tarasovem czy na gruncie prowadzonych przez siebie zespołów – w tym big bandów – w dużej mierze oddał się nauczaniu. Wykształcił dziesiątki muzyków, w tym gwiazdy młodego pokolenia litewskiego jazzu: wokalistkę i flecistkę Nedę Malūnavičiūtė oraz saksofonistę Labutisa Vytautasa, którzy w 2013 roku ze swym kwartetem wystąpili w Polsce na tym samym festiwalu, który 37 lat wcześniej rozsławił u nas ich mentora. Chekasin jest także wziętym twórcą muzyki teatralnej i filmowej, m.in. do nagrodzonego Złotą Palmą za reżyserię dzieła Pavla Lungina „Taxi blues” z 1990 roku.