Lem grałby drony. Kapital na Dniach Muzyki Nowej

Autor: 
Marta Jundziłł
Zdjęcie: 

Gdyby Stanisław Lem był współczesnym muzykiem z pewnością grałby psychodeliczne drony. W utworach budowałby atmosferę kosmosu, odpowiednią do medytacji i niepokojących wniosków. Ale Stanisław Lem współczesnym muzykiem nie jest. Ma za to wyznawców, którzy tworzą muzyczne odpowiedniki dla jego literatury. W niedzielę, 12 kwietnia będziemy świadkami jak robią to na żywo. W gdańskim Żaku wystąpi duet Kapital.

Kuba Ziołek i Rafał Iwański to cenni muzycy na polskiej scenie alternatywnej. Ziołek gra na gitarze, między innymi w zespołach Hokei, T’ien i Ed Wood. Najbardziej znany jest ze swojego solowego projektu Stara Rzeka. W 2013 roku artysta został nominowany do nagrody Paszporty Polityki, w kategorii Muzyka Popularna. Przez krytyków nazywany jest „brodatym wizjonerem”, „mistykiem gitary”, „muzykiem z kosmosu”. Określenia te wcale nie są grafomanią. Ziołek swoją muzyką wprawia w trans i inspiruje do przemyśleń dotyczących fundamentalnych, filozoficznych kwestii.

Z kolei, Rafał Iwański mocno związany jest z różnymi formami obrazowania rytmu. Perkusjonista, członek Polskiego Stowarzyszenia Muzyki Elektroakustycznej, badacz elektronicznego brzmienia. Swoją muzykę opiera na  brzmieniu przekształcanych cyfrowo i analogowo instrumentów elektronicznych i akustycznych (kongi, gongi, metalofon, dzwonki). Związany z zespołami HATI, AQUALUNA, Voices of the Cosmos, PRSZR. Solowo występuje jako X-Navi:Et. Bawi się instrumentami recyklingowymi i etnicznymi (z wykształcenia jest etnografem, być może stąd jego ciągoty do archaicznych perkusjonaliów i znalezisk).  Często improwizuje wykorzystując dźwięki nagrane w terenie. Zdecydowanie nie są to kompozycje przyziemne…
-Taką muzykę tworzy się w skupieniu, mozolnie, nasłuchując dźwięki źródłowe z kosmosu. Następnie dogrywam do nich swoje dźwięki elektroniczne i akustyczne –  tak o swoich solowych koncertach opowiadał podczas Festiwalu Nauki i Sztuki w Toruniu (2011).

Obaj panowie znają się od lat. Grają razem w Innercity Ensemble i Alameda 5. Mimo popularności dotychczasowych zespołów, Ziołek i Iwański postanowili stworzyć nowy projekt i zagrać w duecie. W 2013 roku założyli Kapital. Elektroakustyczny projekt, w którym gęstniejące rytmy z syntezatorów (Iwański) korespondują z orientalnymi motywami granymi na gitarze elektrycznej (Ziołek). Pomysł prosty i sprawdzony, ale nadal godny uwagi. Wiosną 2014 ukazał się pierwszy album Kapitalu - No New Age, wydany nakładem Bocian Records.  Debiutancka płyta rozhuśtała popularność zespołu. Przez dwa lata współpracy, muzycy wpisali się na listy najważniejszych wydarzeń elektronicznej alternatywy: Unsound Festival w Krakowie i Nowym Jorku (2014), Insomnia Festival w Tromsø (2014), Green Zoo Festival w Krakowie (2013).

W niedzielę, gdańskiej publiczności Kapital zaprezentuje swój drugi album, tym razem wydany nakładem wytwórni  Instant Classic – Chaos To Chaos. Będzie to koncert kończący ogólnopolską trasę, promującą płytę. (Albumu można posłuchać na Bandcampie:

Chaos To Chaos to zbiór ośmiu kompozycji. Unosi się nad nimi aura tajemniczości, niepokoju i napięcia. Mimo, że minimalistyczne w formie, utwory są bardzo emocjonalne, wręcz przeszywające. Na tej płycie Ziołek i Iwański uwydatnili esencję swojego duetu: zelektronizowane, narkotyczne rytmy, w połączeniu z melancholijnymi motywami granymi na gitarze (zarówno elektrycznej, jak i akustycznej).
W odróżnieniu od debiutanckiej płyty, na Chaos To Chaos słyszymy głos Kuby Ziołka. Mimo, że wyśpiewywane frazy to zaledwie kilka zdań, ich przekaz jest bardzo dobitny i refleksyjny. Dodatkowo, wprowadzenie wokalu jest świetnym urozmaiceniem, dla lejących się niczym magma, komplementarnych utworów.
Atmosfera przestrzeni kosmicznej to nie przypadkowy zabieg. Chaos To Chaos to pewnego rodzaju hołd dla twórczości Stanisława Lema. Fani pisarza, od razu odnajdą na płycie postać opisywaną przez Lema w „Pamiętniku znalezionym w wannie” – bóstwo Kap-Eh-Thaal (Kap – Eh-Taal to tytuł pierwszego utworu na płycie). Na Bandcampie Kapitalu, w opisie płyty znaleźć też można fragment, z tej właśnie książki.

Muzyka duetu Kapital wprowadza w stan pewnego rodzaju hipnozy (nawet odtwarzana przez laptopa, na marnej jakości słuchawkach dousznych). Usłyszeć ich na żywo, to jakby znaleźć się na pokładzie Prometeusza.


CO? Dni Muzyki Nowej
GDZIE? Gdańsk, Klub Żak
KIEDY? 12.04.015
BILETY:  (dostępne w kasie klubu Żak)
20 zł cena dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny
25zł cena dla studentów i seniorów
30zł cena dla posiadaczy Karty do Kultury
40 zł cena biletu normalnego