Jason Adasiewicz - kariera nieoczywista

Autor: 
Marta Jundziłł
Zdjęcie: 
Autor zdjęcia: 
mat. promocyjne

Jason Adasiewicz to wulkan improwizacji, który swój instrument traktuje jako skarbnicę dźwięków, kształtowanych (jak to w muzyce improwizowanej najbardziej oczekiwane) na wszystkie możliwe sposoby. Oprócz standardowej gry pałkami, posługuje się smyczkami, uderza w ramy wibrafonu, trudzi się też preparowaniem instrumentu. Do takich eksploracji stymuluje go niemiecki saksofonista - Peter Broetzmann, z którym Adasiewicz współpracuje od 2012. roku. Wtedy to, panowie nagrali międzypokoleniową płytę Going All Fancy. Album wyznacza kolejny rozdział w twórczości wielkiego Broetzmanna: mniej agresywny i wyzywający, za to bardziej zrównoważony.  Jasona Adasiewicza utwierdza natomiast w freejazzowych zapędach, pozwalając mu spożytkować gromadzoną przez wiele lat improwizacyjną energię. Panowie oddziałują więc na siebie nad wyraz korzystnie. Trzymając się tego tropu, w czerwcu 2014, nagrali kolejny album - tym razem poszerzony o sekcję rytmiczną. Kolejny smakowity kąsek dla fanów muzyki free. w ubiegłym roku  mogliśmy słuchać go podczas koncertu otwierającego jubileuszowe Ad Libitum. Reszta opisów jest zbędna. To był z wielu powodów koncert obowiązkowy.

 

Droga do muzyki improwizowanej, w przypadku 38. letniego Jasona Adasiewicza który, właśnie dziś obchodzi urodziny  nie była oczywista i pozbawiona przeszkód. Wibrafonista tak naprawdę jest bowiem… perkusistą. Nie do końca wykształconym, bo po trzech latach studiowania jazzowej perkusji w Chicago rzucił szkołę. Wówczas zaczął grywać eksperymentalnego rocka z „kapelami” takimi jak Bablicon,  czy Central Falls. Kiedy garażowe granie przestało go satysfakcjonować, założył swój pierwszy zespół, wykonujący muzykę w pełni improwizowaną - Rolldown. W składzie: Josh Berman - kornet, Aram Shelton - saksofon, Jason Roebke - kontrabas, Frank Rosaly - perkusja i lider, Adasiewicz - wibrafon, panowie nagrali dwie płyty: (Rolldown 2008  oraz Varmint, 2009).  Debiutancki projekt-  Rolldown - nie na długo zaspokoił twórcze ambicje Jasona Adasiewicza. Wibrafonista miast opłakiwać rozpad zespołu,  skupił się na nowych, bardziej rozwojowych projektach: Sun Rooms (obecnie znany jako Jason Adasiewicz’s Sun Rooms) oraz Living By Lanterns - 10. osobowy skład, młodej amerykańskiej sceny niezależnego jazzu, którego liderem, obok Mike’a Reed’a jest nikt inny jak Jason Adasiewicz.

Projektów, w których ten młody wibrafonista się udziela, zakłada i współtworzy nie brakuje. Wróży to bardzo dobrze nie tylko jego wciąż rozwijającej się karierze, ale także przyszłości nowej sceny improwizowanej. Jason Adasiewicz, swoimi pomysłami otwiera głowy nie tylko innym muzykom i fanatykom muzyki free, ale także najbardziej zatwardziałych zwolenników mainstreamu.