Bethoven, Sikorski, Pärt i Maksymiuk dziś w Filharmonii Nardowej

Ćwierć wieku po śmierci Tomasza Sikorskiego, twórczo nawiązującego do nurtu minimalistycznego w muzyce XX w., jego utwory - niegdyś żywo komentowane - dość rzadko powracają na estrady. "Struny w ziemi" inspirowane poezją Jamesa Joyce'a, to dzieło pełne tragizmu i zwątpienia, ale też brzmieniowo bardzo atrakcyjne, po mistrzowsku korzystające z bogactwa barw zespołu smyczków, mimo ograniczonego muzycznego materiału.

Pochodzący z Bombaju rzeźbiarz Anish Kapoor wzbudził sensację, wystawiając w londyńskiej galerii Tate Modern ogromną, niemożliwą do ogarnięcia wzrokiem w całości rzeźbę-instalację Marsjasz - to właśnie dzieło stało się natchnieniem dla Arvo Pärta, którego kompozycja Lamentate została prawykonana w roku 2003 towarzysząc ekspozycji monumentalnej rzeźby. Kontemplacyjny, pesymistyczny utwór nie opłakuje ludzi umarłych, lecz żywych i cierpiących. Oszczędna, narracyjna partia solowego fortepianu ma być - wedle słów kompozytora - symbolem jednostki skonfrontowanej ze złem świata. Wykona ją Marcin Koziak, młody (ur. 1989) pianista, laureat licznych nagród ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów m.in. I nagrody w II Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim dla Młodych Pianistów (Budapeszt 2006), II nagrody i trzech nagród dodatkowych w VII Międzynarodowym Konkursie Młodych Pianistów „Arthur Rubinstein in memoriam" (Bydgoszcz 2007), rozpoczynający właśnie piękną międzynarodową karierę.

Pesymizmowi dwóch emocjonalnie pokrewnych kompozycji z XX i XXI w. przeciwstawi się pełna pogody i energii IV Symfonia Beethovena, skrząca się orkiestrową wirtuozerią, której doskonały wyraz nada słynący ze spontaniczności Jerzy Maksymiuk, od wielu dekad jeden z najbardziej cenionych i uwielbianych przez publiczność polskich dyrygentów.

Koncert poświęcony idei Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej.

Ceny biletów: 50, 45, 40, 35, 25 zł

Tagi: